Zakręt

Miasta krętych zaułków

Kołujących samolotów

Krążących ludzi

 

Ziemia jest kulą

Nie pójdziesz prostą drogą

Z umysłem bezchmurnym

 

Pokusy pokrętnych pragnień

Kręcenia się bez celu

Czy za tym łukiem ujrzę linię horyzontu

Czy grunt znów usunie się spod nóg?

 

Każdy kwadrans to walka

Godna moralitetu

By prostą strzałą pobiec przed siebie

Na ziemi, krągłej jak rajski owoc

Brak komentarzy

Napisz komentarz