07 mar Pobudka, do pracy
Parujący policzek zsuwam niechętnie z poduszki Nie będzie mnie tu gdy przejrzą oczy i ożywią paluszki Nie zadziwię się z nimi, w...
Parujący policzek zsuwam niechętnie z poduszki Nie będzie mnie tu gdy przejrzą oczy i ożywią paluszki Nie zadziwię się z nimi, w...
Gdy jest trochę smętnie i jesiennie, tym bardziej docenia się refleksy szczęścia i przytulności. Stąd pomysł, by wrzucić dwa dawno...
Po wypędzeniu piętrzących się gratów z łazienki, posegregowaniu szuflady ze szpargałami i czystce w piwnicy oraz ograniczeniu garderoby do - „powiedzmy”- kapsuły...
W tym domu kocha się dzieci Trudno się domyślić Nie ma połyskliwej tapety we wzorki Nie ma osobnej dziecięcej bawialni Jednak dom tętni ich...
Mały powrót do przeszłości, czyli garstka wierszy "kanadyjskich". (2004) Adveni, amavi To nie ciebie, miasto-wyspo Kochałam, nie twoje szare brukowane alejki i ciemne pomniki Nie...
Miasta krętych zaułków Kołujących samolotów Krążących ludzi Ziemia jest kulą Nie pójdziesz prostą drogą Z umysłem bezchmurnym Pokusy pokrętnych pragnień Kręcenia się bez celu Czy za tym łukiem...
Zdrętwiałe palce, drżące marszczą jeszcze roletę Ten skrawek papieru zatańczy tak, jak zagra sznurek Na zakończenie długiej sceny Synu, scenariusz jest Mój Nie kończ go...
Odmierzam odległość kciukiem, jak wytrawni malarze, próbując trafić na trop algorytmu idealnego do obserwacji. Gdy postać jest za blisko, rozmywa...